piątek, 1 lipca 2022

Słowiańskie zakupy książkowe

            Ostatnio wybrałam się na zakupy do księgarni i kupiłam sobie kilka książek o tematyce słowiańskiej. Co prawda tak dziwnym trafem świat starożytnych Greków i Rzymian a nawet Egiptu jest mi dziwnie bliższy niż słowiański świat, ale uważam, że trzeba się także zainteresować własną rodzimą kulturą. 

            Dlaczego tak późno się zainteresowałam tym tematem? Ano, dlatego, że dopiero w 2014 roku Rodzimowerscy i pisarze wzięli się do życia i zaczęli zgłębiać temat rodzimej wiary i pisać na ten temat książki i artykuły. Wcześniej były takie tylko wzmianki, że coś takiego istnieje.Lepiej jednak późno niż  wcale, więc powoli zgłębiam wiedzę  o starożytnym świecie Słowian i Polski.

O to, jakie książki sobie kupiłam;

Anna Ewa Wrzesińska- Gimnastyka Słowiańska dla kobiet 


 

          Książka Anny Wrzesińskiej jest pierwszą polską książką na temat gimnastyki Słowiańskiej na polskim rynku wydawniczym. Można kupić tą książkę tylko w sklepie internetowym autorki książki, Ja mam jej pierwsze wydanie, ale z tego, co wiem niedawno  wydano  drugą  poprawioną wersje tej książki . Jest ona obszerniejsza, ma dokładniejsze zdjęcia i opisy ćwiczeń . Każdy, kto zaczyna ćwiczyć gimnastykę słowiańską powinien mieć tą książkę w swojej biblioteczce, bo jest bardzo przydatna w praktyce ćwiczeń .

Z książki  dowiecie się;

         Jak obliczyć swój własny zestaw ćwiczeń. Autorka w bardzo prosty sposób objaśnia tajemnice horoskopu słowiańskiego . Ja dzięki tej książce nauczyłam się obliczać zestawy ćwiczeń, choć na początku wydawało mi się to strasznie skomplikowane istna czarna magia tu wielki plus dla autorki, która bardzo dobrze wyjaśnia meandry tego horoskopu .

        Opis wszystkich ćwiczeń jak je wykonywać.  W drugim wydaniu  tej książki  zdjęcia ćwiczeń   większe i bardziej dokładnie opisane, ale ta pierwsza wersja książki też bardzo pomaga, bo opisuje warianty wykonania ćwiczeń, które można dostosować do siebie, bo każda instruktorka ćwiczy inaczej i to jest normalne.

              Znaczenie każdego ćwiczenia i wszystkich kręgów i na co one pomagają .Dzięki temu możecie się dowiedzieć, jakie jest wasze przeznaczenie rodowe i nad czym musicie popracować. Ćwiczenia gimnastyki słowiańskiej są proste, ale każda kobieta trafi na ćwiczenia, które na początku będą niewykonalne wtedy można się dowiedzieć, dlaczego mamy takie problemy z wykonaniem danego ćwiczenia.

         Dowiecie się jak pracować z rodem i pokonać swoje przekleństwa rodowe, których wbrew pozorom nie trzeba się bać, bo są wyzwaniem do uzdrowienia a nie czymś, co nie można zmienić. Ten rozdział może wam także pomóc w rozwiązywaniu problemów z płcią przeciwną, ale także innymi członkami rodziny i nie tylko, jest to rozdział ciekawy i niekiedy może zaskoczyć .

       Autorka odpowiada na wszystkie pytania, które mogą wam się nasunąć ćwicząc jogę słowiańską. Napisała tą książkę dla swoich kursantek, które narzekały, że nie mogą nic poczytać na temat jogi słowiańskiej oprócz notatek z kursu.

       Na Internecie przeczytałam także głosy krytyczne, co do tej książki i z tą krytyką także się zgadzam .Autorka uległa konserwatywnej ideologii z Rosji, co można zauważyć w artykułach na jej stronie internetowej, ale w książce nie zauważyłam jakiegoś wciskania konserwatyzmu i tradycyjnych ról kobiet i mężczyzn. Ja mam tylko jedną uwagę do tej książki, ze ma moim zdaniem za mały druk a kolor czcionki nie jest zbyt mocny, co utrudniało mi trochę czytanie. Ale poza tym polecam tą książkę. Warto ją kupić,

 

Dobromiła Agilles -Słowiańska Wiedźma .Rytuały ,przepisy i zaklęcia naszych przodków.



          To jest książka, którą znalazłam na blogu Slavic book  blog o słowiańskich książkach i od razu mnie przyciągnęła tematyką.

         Jest to bardzo ciekawy poradnik, z którego możecie się dowiedzieć jak zacząć praktykować rodzimą wiarę, jak połączyć stare wierzenia z realiami wsplóczesnego świata .Poznacie słowiańskich bogów i słowiańskie koło roku, czyli, w co wierzyli dawni Słowianie.Dowiecie się jak  celebrować święta słowiańskie zarówno w grupie jak i samemu. Autorka książki dzieli się swoimi przepisami na każde święto słowiańskie, więc osoby, które lubią gotować będą mogły trochę poeksperymentować w kuchni można to nazwać taką mini słowiańską książkę kucharską.

           W książce znajdziecie sporo wiedzy i wskazówek o amuletach i talizmanach słowiańskich, zaklęciach, ziołach a nawet o ołtarzu słowiańskiej czarownicy a także opisuje już wspomnianą przeze mnie gimnastykę słowiańską czarownic, czyli wszystko to, co słowiańska czarownica potrzebuję w swojej pracy magicznej, 

          Jest to  lektura obowiązkowa dla  słowiańskich czarownic, ale nie tylko dla nich, bowiem każdy może znaleźć swoją ścieżkę słowiańską nie tylko tą magiczną.  Autorka pokazuje masę słowiańskich ścieżek, którymi można podążyć; rękodzieło, słowiańska moda, odkrywanie magii okolicy, czyli coś dla historyków czy etnologów czy nauka roślin, czyli coś dla miłośników przyrody i biologii.

           Niektórzy Rodzimowiercy zarzucali autorce, że porównuję mitologie słowiańską i same rodzimowerstwo słowiańskie do Wicca, ale także innych mitologii, ale ja uważam, że jest to bardzo dobra decyzja autorki, która ułatwia zrozumienie rodzimej wiary na tle innych pogańskich religii, Religia Słowian dla Polaków jest mało znana odnosimy się do kultury greckiej, rzymskiej , nordyckiej a niekiedy nawet egipskiej w naszym życiu, więc te objaśnienia i porównania są  bardzo pomocne i wartościowe.

         Warto moim zdaniem znać odpowiedniki słowiańskich świąt i bogów w innych religiach i mitologiach, Mi się to podobało, Jeśli wiec chcecie wrócić do słowiańskich korzeni  i u słowiańszczyć swoje życie ta książka wam w tym pomoże a potem możecie pójść dalej w słowiański świat lub nie, ale na pewno ta książka zmieni wiele na lepsze w waszym życiu. 


Lumira -Holistyczne uzdrawianie wzroku. Techniki  rosyjskiej terapeutki 

 


         Wiem, wiem jest wojna na Ukrainie, która wywołała Rosja i wiem, że jest embargo na towary rosyjskie zresztą słusznie.  Niemniej jednak mimo tej tragicznej sytuacji uważam, że warto kupić tą książkę, bo może pomóc nam wyleczyć lub poprawić wzrok a to się może przydać w ewentualnej wojnie z Rosją ….

         Zacznijmy od tego, że Lumira w swojej książce podchodzi do leczenia wzroku holistycznie, czyli całościowo nie tylko leczy ciało fizyczne jak w medycynie tradycyjnej, zachodniej, ale także próbuje wyleczyć wzrok lecząc stan duchowy i energetyczny. 

        Autorka podaje wiele przepisów na odtruwanie organizmu i wątroby, bowiem problemy z wątrobą są powodem problemów ze wzrokiem oraz proponuje dietę rozłączną, która pomaga lepiej trawić pokarmy w organizmie. 

           Z książki dowiecie się o siedmiu stopniach zanieczyszczenia ciała, najczęstszych przyczynach pogorzenia widzenia, opisuje pieć ciał energetycznych i ich powiązania z narządem wzroku. 

          Przekazuje szereg wskazówek dla osób z krótkowzrocznością, dalekowzrocznością, astygmatyzmem, zaćmą, jaskrą i zwyrodnieniem plamki żółtej, czyli najczęstszych kłopotów ze wzrokiem, z którymi współcześnie ludzie się borykają.Proponuje szereg ćwiczeń i medytacji, w tym gimnastykę dla oczu oraz opracowaną przez siebie metodę Lumi . Pomaga zrozumieć, co szkodzi naszym oczom i jak o nie dbać.

        Tą książkę warto kupić, bo spojrzycie na swoje życie i problemy zdrowotne inaczej , Czytając rozdział o ciałach energetycznych i stosując metodę Lumi  możecie rozwiązać także inne problemy zdrowotne, z którymi się borykacie, dlatego warto mieć tą książkę w swojej biblioteczce, Ja zamierzam sobie w przyszłości kupić także inne książki Lumiry, więc na pewno nie będzie to jedyna książka autorki, która znajdzie się na półce z moimi książkami,

Ja jestem z moich słowiańskich zakupów zadowona.;-)

 https://slowianska.pl/sklep/